OFIAROWAĆ JEJ/JEMU NAJPIĘKNIEJSZY SKARB — DZIEWICTWO
Denis: Od lat chłopięcych cierpiałem bardzo z powodu niskiego wzrostu, z powodu opóźnienia wieku dojrzewania, cierpiałem, że pewnie nie będzie mi dane poznać tej tajemnicy miłości! Dziś jestem przekonany, że właśnie te cierpienia pozwoliły mi uniknąć „przeskakiwania etapów” w miłości. W moim samotnym oczekiwaniu nauczyłem się pragnąć miłości jedynej i prawdziwej. Ale o wszystkim tym zapomniałem na pierwszej randce: chciałem tylko jednego — posiąść ją, kochać dla mojej rozkoszy, zerwać owoc dotąd dla mnie niedostępny, pokazać kumplom, że nie jestem frajerem, który jeszcze nie „miał” dziewczyny! Tak, byłem facetem godnym pożałowania, nie znającym się na rzeczy… próbowałem sam dostarczyć sobie tej przyjemności, prowokowałem moje ciało… straciłem czystość i zmarnowałem złożoną we mnie tajemnicę życia… Miałem tego dość i chciałem iść na całość. Ale ona nie chciała. Teraz jej za to dziękuję. Wiem zresztą, że i we mnie, w środku, coś przeszkadzało… Pewnego dnia — klops, odeszła ode mnie… Zostałem sam, z pustymi rękoma, bez nikogo i niczego… Został mi tylko wierny przyjaciel, który towarzyszył mi zawsze, a ja postanowiłem Go nie zdradzić — Jezus…
Wszystko zaczęło się od nowa: przez swą miłość odtworzył mnie… Jego krzyż obmył mnie z grzechu, odnowił nawet moje ciało, a przede wszystkim wskazał mi drogę prawdziwej miłości, Jego Miłości…