Francuskie zasady

We Francji sytuacja ludzi mających dzieci bez ślubu jest uprzywilejowana pod względem podatkowym. Wiele młodych par ten wzgląd bierze pod uwagę. Na przykład: nauczycielka przestaje pracować, by wychowywać troje dzieci i opiekować się mężem chorym na raka. Po owdowieniu nie ma z czego żyć, ale pracy nie może znaleźć, gdyż nie jest zarejestrowana jako „bezrobotna”. Tymczasem ona właśnie oszczędziła państwu wydatków na żłobek dla dzieci i na szpital dla męża! Nie otrzymuje za to zasiłku dla bezrobotnych — zostaje ukarana! Josette przez osiem lat opiekowała się chorą matką i wychowywała młodszych braci. Matka zmarła, bracia mogą się już obejść bez starszej siostry, a ona skończyła 25 lat i nie ma prawa do darmowych kursów zawodowych, by mogła znaleźć jakąś pracę: nie jest oficjalnie „bezrobotna”! Jednym słowem nasze społeczeństwo karze kobiety wychowujące dzieci, opiekujące się choiymi dziećmi, ludźmi w podeszłym wieku lub niepełnosprawnymi, choć właśnie te kobiety przynoszą olbrzymie oszczędności opiece społecznej. A gdyby kobiety, które tego pragną, mogły pozostać w domu, ilu mniej byłoby bezrobotnych! (W Belgii istnieje Związek Kobiet Niepracujących, by bronić ich praw). ’** W Belgii 86,7% dzieci w wieku do trzech lat wychowywanych jest w domu, pomimo szkód finansowych, jakie to przynosi: tym kobietom państwo odmawia udziału w przywilejach socjalnych, choć one właśnie przynoszą państwu oszczędności (chodzi o sumę ok. 112 mld franków belgijskich rocznie — tyle kosztowałoby umieszczenie 345 066 dzieci w żłobku). Ale przede wszystkim ile krzywd wyrządzają te rodzinne dramaty! Ręce opadają od wysłuchiwania żalów dzieci, młodzieży, pozbawionych serca i ciepła. Ile łez! Przerażające są rozmiary upadku życia rodzinnego. Czy jest jeszcze jakieś środowisko nie dotknięte tym nieszczęściem? Jakaś rodzina, która wyszła cało z tej ogólnej katastrofy? Gdy staję przed klasą, to wiem, że połowa uczniów, jeśli nie większość, ma rozbite rodziny lub po prostu tylko jedno z rodziców jest w domu. Niczym w Bejrucie, gdzie nie ma rodziny bez ofiar wojny! Nie można dłużej milczeć! Nie można siedzieć z założonymi rękami!

Możesz również polubić…